Dziś rano pozostałe dzieci wyjechały z Gdańska w stronę Wilna. Nie obyło się bez przygód, pociąg wiozący dzieci z Warszawy zepsuł się i dopiero przesiadka pod Malborkiem do Pendolino popchnęła sprawy do przodu. Dlatego autokar wyjechał dopiero o godzinie 11.30.
Większość dzieci pożegnaliśmy w Gdańsku ale kilkoro zostało odebranych na trasie: w Małdytach i w Ostródzie. Został jeszcze Augustów a potem juz prosto do Wilna. Planowana data dojazdu: koło północy. Trzymamy kciuki za dobre warunki pogodowe! Na razie nie jest źle.
Niebawem zdjęcia.
Wpis: Anna Warno
Najnowsze komentarze